Odnowienie starej szkatułki

Dzisiaj przychodzę do was z postem, w którym pokażę jak odnowiłam szkatułkę, którą kiedyś dostałam w prezencie. Opiszę krok po kroku każdy etap i wrzucę zdjęcia PRZED VS PO. 
Od razu wspomnę, że postanowiłam zadrapania i ubytki w drewnie zostawić, aby nadać szkatułce taki trochę stary wygląd. Co prawda nie jest to efekt, jaki miałabym, gdybym oddała przedmiot to osoby, która się tym zajmuje profesjonalnie, ale chciałam dać drugie życie rzeczy, którą chciałam początkowo wyrzucić. 

A więc krok po kroku...

1. Zaczęłam od wyczyszczenia szkatułki i ozdobnych elementów. Pomogła mi w tym pasta do zębów i szczoteczka. Po czyszczeniu pastę wytarłam lekko nasączonym wacikiem, przetarłam suchym ręcznikiem i wystawiłam szkatułkę na słońce aby wyschła. 

2. Całą szkatułkę pomalowałam lakierobejcą do drewna, która została mi po malowaniu stołu. Nałożyłam dwie warstw w odstępie jednego dnia, aby każda warstwa mogła odparować i dokładnie wyschnąć.

3. Wszelkie elementy metalowe oraz przerwy między drewnem, pomalowałam złotkiem za pomocą pędzelka do nakładania zaprawek na lakier samochodu. Z początku miałam domalować wzór w miejscu, skąd odpadły zdobienia, ale stwierdziłam, że o wiele lepiej wygląda ich brak. 

4. Całość postawiłam przy piecu, aby dokładniej wyschło a następnie zabezpieczyłam lakierem bezbarwnym






VS





Nie jest może to idealne odnowienie szkatułki, ale wszystko było zrobione w duchu Zero Waste i przynajmniej szkatułka dostała drugie życie a nie skończyła na śmietniku. Całość wyniosła mnie 0 zł, bo skorzystałam z resztek materiałów, które przerzucały się po garażu lub domu. 

Odnowa skrzynki zajęła mi około 4 dni, razem z całkowitym wyschnięciem. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

,,Mały książę"- co to za książka?

Marzenia i ich spełnianie- Refleksja na ten temat